niedziela, 17 listopada 2013

The Jonathan Ross Show

Wczoraj o godz.22:30-23:30PL został wyemitowany program The Jonathan Ross Show w którym gościnnie pojawił się m.in. zespół One Direction. Show zostało nagrane przedwczoraj (15.11.).

Przedwczoraj Niall napisał na Twitterze, że w programie TJRS zobaczymy jak się ośmieszył...
Niall nagle podczas programu podniósł rękę do góry i spytał czy może iść do toalety.

"Wygłupię się.. ale naprawdę muszę do toalety" - powiedział
Jonathan: "Chcesz iść teraz?"
Niall: "Jeśli to możliwe to tak."
Ale Jonathan powiedział mu, że wywiad potrwa jeszcze tylko kilka minut więc Niall zdecydował się poczekać.

Harry spytany o to czego szuka w dziewczynie odpowiedział:
"Myślę, że wiesz to, że znalazłeś tego kogoś. Po prostu kogoś miłego" 

(więcej info tu)

Wspomniana została też Taylor Swift (była dziewczyna H) oraz Cara Delevingne (przyjaciółka), Harry powiedział jedynie:
"Przyjaźnie się z nimi"

Harry wyznał także, że od małego miał problemy z plecami, a jedna z jego nóg jest krótsza od drugiej. Lekarz zalecił mu balet, ale Harry wybrał jogę.

Podczas wywiadu Zayn i Louis wyznali, że gotują dla swoich dziewczyn.
Harry powiedział, że zespół będzie ze sobą jeszcze przez długi czas. Zayn zapytany o to, czy może mieć dziecko ze swoją narzeczoną Perrie Edwards odpowiedział, że nie wie co może zdarzyć się w ciągu kolejnych 3 lat.

Harry zaprzeczył temu, że któryś z nich myśli teraz o karierze solowej, są nawet na to zbyt zajęci. Po za tym to co teraz robią sprawia im mnóstwo frajdy więc nie ma o tym mowy. 


Zayn wyznał w wywiadzie dla The Jonathan Ross Show, że po raz pierwszy leciał samolotem już z 1D i był przerażony. Liam i Louis siedzieli obok niego i powiedzieli mu, że gdy maszyna wystartuje zrobi pętle w powietrzu, Zayn uwierzył i przez 20 minut czekał, aż będzie siedział do góry nogami.

Reakcja Lou i Liama, gdy Niall powiedział, że ta dwójka bardzo przyczyniła się do powstania piosenek na płytę "Midnight Memories":




Powstała strona na której zakupić można kartonowe plakaty 1D, 90% zysków ze sprzedaży zostanie przekazane ofiarom najgorszego w historii świata tajfunu na Filipinach. A więc KUPUJESZ=POMAGASZ ;D

"Our Moment", wiadomości audio od chłopców :))

A tak z innej beczki, kolejna urzekająca historia udowadniająca, że chłopcy z 1D również mają serce i duszę (no i boski wygląd, ale tego chyba nie muszę udowadniać, prawda?):

Mama jednej z fanek zna kogoś z przyjaciół Harry'ego, więc udało jej się zaprosić go do restauracji na urodziny swojej córki. Przyszedł i zrobił fance niespodziankę.

napisała:

"Harry wszedł do środka, usiadł obok mnie, objął mnie ramieniem i pocałował w policzek, mówiąc wszystkiego najlepszego[...]zajęło mi chwilę, abym uświadomiła sobie co się dzieje, zaczęłam się trząść, a Harry się zaśmiał. Harry powiedział: "Cóż, muszę lecieć, bo jestem naprawdę spóźniony na nagranie, miło było Cię poznać, wszytego najlepszego. Jeśli będziesz czegoś potrzebowała daj mi znać." Po czym pocałował mnie w policzek i poszedł"




Zdjęcie: Mama jednej z fanek zna kogoś z przyjaciół Harry'ego, więc udało jej się zaprosić go do restauracji na urodziny swojej córki. Przyszedł i zrobił fance niespodziankę.


napisała:
"Harry wszedł do środka, usiadł obok mnie, objął mnie ramieniem i pocałował w policzek, mówiąc wszystkiego najlepszego[...]zajęło mi chwilę, abym uświadomiła sobie co się dzieje, zaczęłam się trząść, a Harry się zaśmiał. Harry powiedział: "Cóż, muszę lecieć, bo jestem naprawdę spóźniony na nagranie, miło było Cię poznać, wszytego najlepszego. Jeśli będziesz czegoś potrzebowała daj mi znać." Po czym pocałował mnie w policzek i poszedł"

https://pbs.twimg.com/media/BZNe2yECQAAjsbT.jpg

Na koniec najnowszy numer Seventeen z naszymi kochanymi chłopakami:))






A na sam koniec końca coś, co ja wręcz uwielbiam- gify ;D



ten śmiech- hahha :))


Hah Lou uważaj! Ale powinniśmy go zrozumieć, w końcu to HARRY przeszedł za nim...

Ach ta Demi- z dedykacją dla pewnej znanej mi osoby ;))

Trzymajcie się słodko, see ya!

1 komentarz:

  1. Hahahaha. Świetny ten ostatni gif, sprawiłaś wielką radość pewnej znanej Ci osobie :), pewnie jutro opowie Ci ciekawą historię związaną z tym gifem i jeszcze z Louisem

    OdpowiedzUsuń