poniedziałek, 4 listopada 2013

Story Of My Life- premiera teledysku

Wczoraj, tj 3.11.13r, byliśmy świadkami historycznej chwili dla wszystkich Directioners :) A mianowicie, w internecie został umieszczony teledysk do nowego singla One Direction- Story Of My Life. Na różnego rodzaju portalach społecznościowych fani rozpisują się o emocjach wywołanych piosenką. I jestem w 100% przekonana, że przekaz singla jest jak najbardziej warty wzruszenia czy łez. Tekst prosty, ale jakże świetnie oddaje sens ludzkiego przemijania. Chwile spędzone na ziemi są tak bardzo krótkie i ulotne...
Oglądając teledysk po raz pierwszy zwróciłam uwagę również na to, jak bardzo chłopcy (chociaż nie bardzo wiem czy nadal można tak ich nazwać) dojrzali, jak wydorośleli, i to na naszych oczach! Czas biegnie tak szybko... Za szybko...



***


A to jeszcze z ostatniego koncertu (Tokyo). Bosko wyszli :))

A tu Harry przebrany za Miley Cirus na ostatniej imprezie z okazji zakończenia trasy TMH :))

Ale wróćmy jeszcze do imprezy halloweenowej, bo zdjęcia są naprawdę PRZERAŻAJĄCE ;d

Harry i Gemma
(żeby nie było: on MA spodenki)

z serii Pamiętniki wampira Zayna

Niall, ty niegrzeczny chłopcze ;p

Louis jako przerażający joker-zombie :)

Zdjęcie: Liam dziś na imprezie
Liam...

Motto Harry'ego to przypominam: "Ostro pracuj, ostro baluj i bądź dobry". On rzeczywiście potrafi OSTRO balować :) Na twitterze zamieścił post: "A little party never killed nobody". Oczywiście poza sensem dosłownym, to tytuł piosenki Fergie. Ale ten chłopak jest zwariowany :>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz