czwartek, 14 listopada 2013

Konflikt James Arthur contra Louis Tomlinson

Ostatnio wiele się słyszało na temat zerwania przyjaznych stosunków ze strony piosenkarza Jamesa Arthura. Na zagranicznej stronie Press Party (zresztą polecam tą stronkę wszystkim znającym język angielski) pojawił się artykuł dotyczący wypowiedzi zwycięzcy X Factora.

James potwierdził, że jego przyjaźń z Louisem dobiegła końca. Louis bardzo mocno wspierał Jamesa podczas jego pobytu w X Factor UK, który ostatecznie wygrał. Jednak ostatnio 25 letni artysta sugerował na Twitterze, że 1D to wytwór marketingowy, po czym Louis pozornie "obraził" Artura w wiadomości którą mu wysłał.
Mówiąc w ITV, Arthur potwierdził, że przyjaźń się skończyła, powiedział:
"Louis Tomlinson wspierał mnie gdy byłem w X Factorze i jestem za to wdzięczny. Ale powiedziałem coś i zostało to odebrane w innym kontekście. Rozmawialiśmy i nie jesteśmy już kumplami.
Tymczasem mówiąc sarkastycznie o członku 1D zadrwił:
"Mam plakaty Louisa na ścianie. Jest moim ulubionym członkiem. Często słucham ich piosenek aby usłyszeć jego głos"
Arthur dodał, że wbrew powszechnemu przekonaniu, nie ma nic przeciwko fanom One Direction.


Ekhem... Uważam, że James robi z siebie wielką gwiazdę i chce zwrócić na siebie uwagę po prostu, Cholernie tego nie cierpię wśród gwiazd showbiznesu. Gwiazdą się jest, a nie zostaje się nią. Kilka zer więcej na koncie i dobry głos nie czyni z nikogo nadczłowieka... Więc powiem tak: 1D nie potrzebuje twojej przyjaźni, b*tch!!




Niall napisał na twitterze:

"Mam jeden z tych dni kiedy nie ruszam się z kanapy. Cały dzień oglądam DVD. Modlę się aby @williedevine przyniósł później jedzenie, haha!"

Niall i tak Cię kochamy :))

Harry wybrał się wczoraj z rodzicami na uroczystość rozdania dyplomów na uniwersytecie swojej siostry Gemmy w Sheffield


Taaa... Mina Harry'ego jak zwykle wymiata <3!!


Tu już bardziej "normalna" (choć w sumie jego miny nigdy nie są normalne xD) 

Wygląda jakby siedział na kiblu hahah :)))

Choć jak już wcześniej udowadniałam, to Zayn jest mistrzem w robieniu dziwnych (inaczej nie umiem tego określić) MIN...
 


Ale to Louis zagiął czasoprzestrzeń...

Dziękuję za uwagę, życzę miłego (w miarę możliwości) dnia xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz